Muzyczny spektakl wedlug Juliusza Slowackiego z cyklu “Teatr Nieduzy” Jeremiego Przybory, TVP 8 marca 1968. 32 minuty
“Balladyna 68,2” jest uroczym “szarganiem swietosci polskich wieszczow” w surrealistycznym stylu, z charakterystyczna dla Jeremiego Przybory finezja zartobliwej poezji spiewanej. Dopelnieniem dziela jest urocza, absurdalna w kontekscie muzyka Jerzego Wasowskiego skomponowana dla strazackiej orkiestry detej . Widac wyraznie , ze aktorzy podobnie jak “autor adaptacji” swietnie sie bawili poczas gry. Nie watpie, ze telewidzowie rowniez - podczas ogladania, czego i Panstwu zycze.
Przepraszam za niestety kiepska jakosc techniczna nagrania tzw “telerecordingu” sprzed ponad 40 lat. Przepraszam rowniez za brak pierwszych trzech zdan zartobliwego Wstepu w wykonaniu Jeremiego Przybory, ktore przytaczam z pamieci: “Prosze panstwa - Balladyna. Ktoz z nas nie czytal I nie zapomnial ? Albowiem pamietajmy, ze nie zapomina ten tylko kto nie czyta.”
tekst i rezyseria: Jeremi Przybora ; muzyka: Jerzy Wasowski
wystepuja:
Alina Janowska, Barbara Wrzesinska, Wienczyslaw Glinski,
Jan Kobuszewski
A lie has no legs - kłamstwo nie ma nóg. (kłamstwo ma krótkie nogi). (kłamstwo ma krótkie nogi) Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba /Podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów Nieba. . . Tęskno mi, Panie. . . Do kraju tego, gdzie winą jest duża Popsować gniazdo na gruszy bocanie, Bo wszystkim służą. . . Tęskno mi, Panie. . . Cyprian Norwid (1821 - 1883) Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił. Edmund Burke (1729-1797) Esteta to człowiek pozbawiony wszelkiej wolności odbioru i sądu. Ferro ignique - żelazem i ogniem (ogniem i mieczem); taktyka podboju i palenia ziemi.